Na tropach Smętka tak o Bałdanach pisze Melchior Wańkowicz:
wpłynęliśmy niebawem na jezioro Bełdańskie. Jezioro niebezpieczne dla żeglarzy, bo ma tę właściwość, że wiatr się na nim zmienia, co chwilę wypada z zaułków jeziornych. Bełdany mają takie prześwisty, przez które ciągnie wiatr omal morski; bo łączą się z potężnymi Śniardwami&
Autor: Henryk Mieszkowski
Skomentuj