dziękuję za odpowiedź , pytałam z ciekawości, bo mam swoją ulubioną stronę na której są prezentowane zwierzęta w swoim naturalnym środowisku i wiem, że też są te zdjęcia robione bez czatowni - zachwycają mnie najbardziej zdjęcia saren w makach, chabrach i rzepaku . Mi się udało dwa razy tylko przychwycić sarnę i to jeszcze daleko, a niestety sprzęt mam , jaki mam , to nawet nie cyfrówka i cieszyłam się , jak dziecko. Tobie gratuluję pięknych kadrów , niech Ci te wszystkie cudne zwierzaki wchodzą w obiektyw. Najserdeczniej pozdrawiam i miłej niedzieli życzę.
Waldku naprawdę nie ma czego ,o tej porze roku wystarczy poświęcić parę godzin a spacer pod jakimś lasem sarny żerują łapiąc tłuszczyk na zimę ,,a może się trafić również jeleń czy daniel ,,pozdrawiam
dziękuję wam za miły komentarz Słoneczniku co do czatowni to nie mam żadnych ja po prostu podchodzę zwierza ,mam slaby sprzęt ,a sarny to wdzięczny temat mógłbym je fotografować na okrągło i zasypać zdjęciami PK ha haaa,pozdrawiam serdecznie
one na spacerze i Ty na spacerze
ładne stadko trafiłeś
tak się zastanawiam , czy czekasz na zwierzęta?, czy robisz czatownie? , czy te zdjęcia są wynikiem spacerów po lesie i wtedy "łapiesz" w kadr ? bo wiem, że zdjęcia dzikiej przyrody to niełatwa fotografia, wymagająca wiedzy o zwyczajach zwierząt , ale i determinacji
serdecznie pozdrawiam
Skomentuj