Jakby nie patrzeć to po tej stronie Wisły zamek w Człuchowie był największym jaki mieli Krzyżacy i drugi co do wielkości po Malborku. Całe szczęście w rękach krzyżackich był tylko 100 lat i potem Polacy na nim bawili, tylko, że nasi zamorscy "przyjaciele" go potraktowali działami, a potem kilkukrotnie po pożarach miasta mieszkańcy pozyskali całkiem sporo budulca z ruin zostawiając nam na pamiątkę wieżę, która też jest krótsza niż była kilka metrów.
Skomentuj