U mnie jest podobny problem, o wielu miejscach już zapomniałem i ich na PK zapewne nie dodam, bo stale jest coś nowego i aktualnego :) No cóż... będą w innych miejscach:)
Obawiam się, że nieprędko. Limit zużyty, a kolejka zdjęć przygotowanych do ewentualnej publikacji długa... może się okazać że prędzej na własne oczy we wrześniu ją zobaczysz.
A ja się skusiłam, chociaż nie miałam jej w planie. I okazało się, że warto, bo miasto bardzo się zmieniło w stosunku do tego, co pamiętałam z poprzednich odwiedzin.
Nie Joanno, niestety nie byłem w Bydgoszczy, bo czasu było mało. Tak mnie Bory wciągnęły, że odpuściłem sobie duże miasta :) Bydgoszcz, Toruń i może wybrzeże zostawiłem na przyszły rok lub inną okazję.
Skomentuj