Tum

  

Kolegiata w Tumie

Kolegiata w Tumie pod Łęczycą to jeden z najbardziej monumentalnych kościołów i największych zabytków romańskich w Polsce. Niesamowite jest także położenie kolegiaty, pośród otwartych pól, przez co jej bryła widoczna jest już z bardzo daleka i góruje nad całą okolicą. Kolegiata jest też bohaterką jednej z naszych ulubionych książek Zbigniewa Nienackiego pt. „Pan Samochodzik i święty relikwiarz”. Co prawda Pan Tomasz występuje w tej części przygód jeszcze bez swego legendarnego wehikuły, ale czyta się ją równie dobrze jak pozostałe.

Autor: Dominik Kaźmierczak

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 2667
Twoja ocena: DobreBardzo dobre

Tum

miejscowość

Wieś Tum położona jest w województwie łódzkim, w powiecie łęczyckim, w gminie Góra Świętej Małgorzaty, w odległości około 2,5 km na wschód od centrum dzisiejszej Łęczycy. Nazwa pochodzi od wybudowanego tu w XII w. kościoła - w średniowieczu w ten sposób nazywano kolegiaty.

Na miejscu dzisiejszej wsi Tum i na południowy zachód od niej istniał gród, a w VII wieku na ówczesnym prawym brzegu Bzury znajdowała się osada targowa - ówczesna Łęczyca. Po zniszczeniach dokonanych przez Krzyżaków miasto przeniesiono na mniej zabagniony teren. Według legendy na przełomie X i XI w. (prawdopodobnie w 997 r.) z inicjatywy świętego Wojciecha powstało tu pierwsze w Polsce opactwo benedyktynów pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny i św. Aleksego. W 1140 r. opactwo przeniesiono do Mogilna. W miejscu opactwa benedyktynów, w latach 1141-1161 wybudowana została kolegiata będąca kościołem pomocniczym arcybiskupów gnieźnieńskich.

W średniowiecznym Tumie (czyli Łęczycy), powstała jedna z pierwszych szkół kolegiackich w Polsce, która przetrwała do XVIII w.

Zabytkowa Archikolegiata jest największym kościołem romańskim w Polsce i jednym z najwspanialszych przykładów architektury romańskiej. Budowę świątyni przypisuje się arcybiskupowi gnieźnieńskiemu Janowi Janikowi. Została konsekrowana w 1161 w obecności książąt dzielnicowych i hierarchów Kościoła. W ciągu wieków przebudowywana w różnych stylach; pod koniec XX w. przywrócono jej pierwotny wygląd.

Według legendy spoczął w niej Piotr Włost i abp gnieźnieński Jan Janik oraz kilku innych włodarzy Kościoła - w trakcie wykopalisk znaleziono biskupie groby. W podziemiach kolegiaty zachowały się relikty opactwa NMP związanego ze św. Wojciechem, którego sanktuarium i relikwie znajdują się obecnie w Tumie. Z budową kolegiaty związana jest jedna z żywych na ziemi łęczyckiej średniowiecznych legend o diable Borucie - na ścianie jednej z wież widoczne są wgłębienia mające być śladami pazurów Boruty, który nie chciał pozwolić na postawienie kościoła i próbował przewrócić jego wieże.

Obok kolegiaty znajduje się mały drewniany kościółek parafialny z XVIII wieku pod wezwaniem św. Mikołaja. Obok kościółka w 1999 r, na pamiątkę sprowadzenia do Tumu relikwii św. Wojciecha posadzono dąb. Na cmentarzu parafialnym można znaleźć groby miejscowej szlachty i duchowieństwa oraz kwatery żołnierzy poległych w 1914 r. i w czasie Bitwy nad Bzurą w 1939 r. W pobliżu znajduje się też Szwedzka Góra tj. gród z VI w., stolica plemiennego Państwa Łęczycan i siedziba Bolesława Krzywoustego w czasie wojny ze Zbigniewem.

Skomentuj

Jest klimat :) Gratuluję !
Autor: Krzysztof Wydra
Dodano: 2017-02-23 12:34:15
****
Autor: Piotr Koy
Dodano: 2017-02-22 18:02:10
ciekawy kadr
Autor: Monika Zet
Dodano: 2017-02-10 11:05:16
Bardzo dziękuję za wyróżnienie :-) To niezmiernie miłe. Z Kolegiatą w Tumie łączy się też jedna z legend o Diable Borucie. Otóż zakochał się on w pannie z Tumu, która poprosiła go, aby poznosił największe kamienie z okolicznych pól, rzekomo na budowę karczmy, a w rzeczywistości Kościoła. Kiedy Boruta zorientował się jaka jest prawda machnął ze złości uderzając w Kolegiatę pozostawiając na niej ślad swojej łapy. Do dziś możemy oglądać tę "pamiątkę" po Diable Borucie na tylnej ścianie Świątyni :-)
Dodano: 2017-02-09 17:01:14
Jest nastrojowo w kadrze:))
Autor: Halina
Dodano: 2017-02-09 10:57:35
Pięknie "majaczy" kolegiata w tym rozproszonym, zamglonym świetle. Obiekt o arcyciekawej historii. Mało kto wie, ale w 1939 jedną z wież zniszczyła polska artyleria, bo stamtąd kierował ogniem niemiecki żołnierz obserwator. Niestety, na wojnie nie ma świętości.
Autor: piotr55
Dodano: 2017-02-07 18:20:56
*****
Autor: Waldemar Jan
Dodano: 2017-02-07 16:42:12