Zamocowana tablica na ścianie frontowej poczty w Inowrocławiu od strony ul. Królowej Jadwigi (na zdjęciu), mówi przechodniom o walkach stoczonych przez inowrocławian, jakie miało miejsce w pierwszych dniach stycznia 1919 roku. Nawiązując do tych wydarzeń należy wspomnieć, że już na początku XIX wieku Inowrocław był dużym miastem przemysłowym z kopalnią soli na czele; posiadał też ważny węzeł kolejowy, więc było o co walczyć, aby odzyska miasto w swoje posiadanie. Na zwołane późnym wieczorem zgromadzenie na peryferiach miasta, w dniu 2 stycznia 1919 roku przybyło około 2 tys. osób chętnych do podjęcia nierównej walki z Niemcami. Utworzono wówczas dwa nieduże oddziały, ale nie dla wszystkich starczyło uzbrojenia. W celu zdobycia broni, zaatakowano magazyny wojskowe, w których jak się okazało znajdowały się tylko stare mundury przygotowane do naprawy. Natomiast niemiecki oddział strzegący poczty, Polacy wyparli, kosztem jednego zabitego i dwóch rannych. Niemcy jednak niezwłocznie wysłali silnie uzbrojone plutony, które wkrótce odzyskały kontrolę nad miastem i utracone obiekty. Aby zastraszyć mieszkańców, strzelali na postrach, a jeden z oficerów niemieckich wjechał na koniu w tłum nacierających i otworzył ogień z rewolweru; wnet zginął zastrzelony przez Polaków.
Kolejne natarcie Polaków wyznaczono na dzień 5 stycznia na godzinę 4 nad ranem. Pierwszy oddział bez przeszkód wkroczył do śródmieścia, a jedna z grup, udając żołnierzy niemieckich, zajęła bez strzału i rozbroiła koszary artylerii (to obecnie jednostka lotnicza przy ul. Jacewskiej). Dwugodzinną walkę stoczono o budynek poczty przy ul. Królowej Jadwigi; dłużej zmagano się o komendę miasta i gazownię. O godzinie 10 powstańcy dotarli do koszar piechoty, które zaatakowano z dwóch stron: z rejonu dzisiejszego dworca PKS i od tyłu cmentarza przy ul. Marcinkowskiego kryjąc się za nagrobkami.
Oficerowie niemieccy zdawali sobie sprawę z rosnącej siły powstańców, dlatego też zgodzili się na opuszczenie Inowrocławia, pod warunkiem jednak, że zabiorą ze sobą broń i część zaopatrzenia; dokonano także wymiany jeńców.
Autor: Lech Kadlec
Powiat Inowrocławski leży na granicy Kujaw i Wielkopolski, zajmuje południową część województwa kujawsko-pomorskiego, jest jednym z największych Powiatów w województwie kujawsko-pomorskim. Rozciąga się na powierzchni 1225 km.
Powiat zadowoli z pewnością swoją oferta turystyczną zarówno wielbicieli aktywnego wypoczynku, jak i zwolenników relaksu w ciszy i spokoju. W powiecie inowrocławskim znaleźć można wiele cennych zabytków pamiętających czasy początków państwa polskiego, owianych tajemnicami i legendami.
Największe atrakcje turystyczne odwiedzający Powiat Inowrocławski znajdą przede wszystkim w Inowrocławiu, Kruszwicy i Pakości. W Inowrocławiu jednym z głównych atrakcji jest XII wieczny kościół Imienia Najświętszej Marii Panny, fragment murów obronnych grodu z XV wieku, dom Jana Kasprowicza oraz park solankowy wraz z tężniami.
Kruszwica natomiast zachęca turystów legendarną Mysią Wieżą, stojąca na wzgórzu zamkowym u nasady Półwyspu Rzępowskiego. Stanowi ona pozostałość zamku obronnego z XIVw. Nazwa wieży wywodzi się z legendy o okrutnym królu Popielu, którego tu właśnie zjadły myszy.
W Kruszwicy koniecznie należy także zobaczyć kolegiatę św. Piotra i Pawła oraz Nadgoplański Park Tysiąclecia. Miłośnicy przyrody znajdą tam najcenniejsze w Polsce ostoje lęgowe ptaków wodnych i błotnych.
Z kolei w Pakości na uwagę turystów zasługuje Kalwaria Pakoska zwana też Kujawską Jerozolimą.
Skomentuj