Na Rudaku lewobrzeżnej dzielnicy Torunia, przy ul. Rudackiej, do dziś zachował się ewangelicki cmentarz, który jest nieczynny od zakończenia II wojny światowej. W 1966 r. chciano go nawet całkowicie zlikwidować, bo mieszkańców ewangelicznego wyznania nie wiele pozostało w Toruniu po zakończeniu działań wojennych (większość wyjechała z Polski). A skoro nie było już żadnych pochówków, a nekropolia nie miała swojego nadzorcy, ani nie była ogrodzona buszowali tu wandale, rozbijając płyty nagrobne i pomniki, a złomiarze kradli wszystkie metalowe elementy. Cudem więc zachowało się do dziś jedno żeliwne ogrodzenie grobu i pomnika Irmgardy Franke (na zdjęciu) zmarłej 3 sierpnia 1924 r.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj