Augustianie-eremici zostali sprowadzeni do Książa Wielkiego przez Jana z Melsztyna - ówczesnego właściciela tych ziem i głównego doradcę króla Kazimierza Wielkiego. Zakonnicy trwali tutaj przez prawie pięćset lat. W roku 1864 nastąpiła kasata klasztoru a ostatni jego mieszkaniec zmarł trzydzieści lat później. Od tego czasu obiekt popada w ruinę.
Autor: Maciej Jelonek
Skomentuj