W tej kamienicy zbudowanej w 1886 roku (na zdjęciu), a stojącej przy ul. Kochanowskiego 1 w Toruniu, od 1905 roku mieszkał Stanisław Przybyszewski pisarz, poeta, dramaturg, nowelista okresu Młodej Polski, ale i skandalista, przedstawiciel cyganerii krakowskiej i nurtu polskiego dekadentyzmu. Zamieszkał tu w jednym z mieszkań wraz ze swoją kochanką Jadwigą, aktualną jeszcze żoną Jana Kasprowicza (dopiero po rozwodzie z Kasprowiczem, Jadwiga wyszła za maż za Przybyszewskiego). Nie sposób nie wspomnieć, że Stanisław, jako 13-latek przyjechał do Torunia po raz pierwszy w kwietniu 1881 roku, aby kontynuować naukę w toruńskim gimnazjum (wówczas pruskim). Na czas nauki zamieszkał u przyjaciółki swojej mamy, pani Gruhn w kamienicy przy ul. Żeglarskiej 4 (w centrum miasta). Jednak Przybyszewski, już wtedy z duszą buntownika i niepokornego chłopaka, został ze szkoły wydalony w 1884 roku, więc i wówczas opuścił Toruń. Udaje mu się jednak zdać maturę, ale w Wągrowcu i w 1889 roku wyjeżdża do Berlina, gdzie podejmuje studia na wydziale architektonicznym, potem medycznym, ale żadnych nie ukończył. I chociaż w Niemczech był aresztowany za kontakty z ruchem robotniczym, a w 1893 roku wydalony ze studiów, niczego nie żałował, bo już wtedy obracał się w środowisku bohemy i pisał, redagował pisma, ale też pił alkohol i bałamucił kobiety, te zamężne także. A w toruńskiej kamienicy powstały: \"Odwieczna baśń\", \"Śluby\" oraz \"Spowiedź\".
Więcej na temat Stanisława Przybyszewskiego i m.in. jego romansów oraz kamienicy, w której mieszkał w Toruniu, można dowiedzieć się z materiału pt. \"Kamienica z literackim epizodem\", jaki na swoim blogu PO TORUNIU opublikował mój syn, Michał. Polecam.
https://potoruniu.blogspot.com/2019/05/kamienica-z-literackim-epizodem.html
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj