Czarne

  

Nie chce nam się spać. Czarne

Dojechaliśmy i rozbiliśmy namioty. Znajomi poczęstowali nas potrawką z ziemniaków i kapusty przyrządzoną nad ogniskiem. S. położyła się, a A. i ja wzięliśmy po puszce/butelce i weszliśmy na górę. Cicha na co dzień okolica wydawała się tętnić życiem. Słyszeliśmy głośną muzykę dobiegającą z sąsiedniego obozowiska i patrzyliśmy na światła samochodów snujących się po dolinie. Ich właściciele szukali drogi na Radocynę lub do Nieznajowej. Być może niektórzy, wiedzeni fałszywymi wskazówkami elektronicznych pomagierów, z przeciwnym skutkiem próbowali skrócić sobie drogę na Ukrainę lub Słowację. Byliśmy ponad tym wszystkim i jeszcze długo nie zachciało nam się spać...

Autor: Maciej Jelonek

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 2664
Twoja ocena: DobreBardzo dobre
Tagi: doliny | noc

Czarne

miejscowość

Skomentuj

*****
Autor: Waldemar Jan
Dodano: 2013-08-01 11:41:25
Elevate your crypto experience with the keplr wallet app. Manage your digital assets securely and seamlessly explore the Cosmos ecosystem with ease!
блекспрут зеркало блекспрут зеркало блекспрут ссылкаблекспрут ссылка blacksprut blacksprut