Wejście do ślusarni

Przy ul. Ślusarskiej w Toruniu, przez wiele, wiele lat działał warsztat ślusarski rodziny Winiarskich. A wszystko zaczęło się od tego, że w 1920 r. Przemysław Winiarski odkupił warsztat ślusarski od Niemca o nazwisku Thomas, działający przy ul. Krzyżackiej (to obecnie ul. Ślusarska) i prowadził go aż do chwili swojej śmierci (w warsztacie pracował też jego brat - Metody). Po śmierci Przemysława, zakład przejął jego syn  Rajmund, a po śmierci Rajmunda w 1973 r., działalność ślusarni kontynuowała jego żona  Maria. Ale trzeba wiedzieć, że nie była to zwykła ślusarnia  wykonywano tu dzieła sztuki użytkowej. Warto wspomnieć, że już Metody zaprojektował i wykonał w metaloplastyce połączonej z drewnem cały gabinet prezydenta Stanisława Wojciechowskiego, w skład którego weszły takie sprzęty, jak: szafa-biblioteka, biurko, stolik z szachownicą, leżak, trzy taborety, zegar stojący, kałamarz, dwa świeczniki, wiszącą półkę i wiszący kwietnik oraz żyrandol. Z warsztatu Winiarskich wyszły m.in. uliczne metalowe lampy oświetlające śródmieście Torunia, okucia metalowe dla Muzeum Okręgowego w mieście i w wielu innych miejscach. Na zdjęciu: Drzwi wejściowe do ślusarni Winiarskich.

Autor: Lech Kadlec