Ruiny zamku w Dankowie ruiny twierdzy bastionowej z XVII wieku

Danków,mała wieś nad Liswartą ma sięgającą XIIIw. historię. Odbywały się tu zjazdy książąt piastowskich,a także biskupie synody. Pisał o niej Jan Długosz informując,że w 1236r. przybyły tu córki księcia Henryka Pobożnego mające poślubić synów Konrada Mazowieckiego. W XV-XVIw. dobra należały do Hińczy z Rogowa, który wsławił się romansem z żoną Jagiełły Sonką za co był więziony w zamku w Chęcinach. Kolejnym panem w Dankowie był poeta, arianin, Krzysztof Kobylański, herbu Grzymała. W tym czasie zbudowany został zamek rycerski, zamieniony w obronną rezydencję rycerską. Znacznie wzrosła ranga miejscowości za panowania kasztelana krakowskiego Stanisława Warszyckiego herbu Awdaniec(Abdank), kiedy zamek otoczono kamiennymi umocnieniami bastionowymi w kształcie gwiazdy. Mocno ufortyfikowana budowla przetrwała potop szwedzkiw 1655r. W czasie rokoszu Mikołaja Zebrzydowskiego przebywał w nim król Zygmunt III Waza, a w latach późniejszych król Jan Kazimierz z żoną Marią Ludwiką oraz sam hetman Stefan Czarniecki. Po 1697r. , kiedy na dobrach dankowskich zakończyło się władanie Warszyckich, zamek z fortyfikacjami zaczął popadać w ruinę. Zachowały się jedynie wały ziemne, tzw. Kasztelanka, ślady fos,ruina budynku bramnego, oraz późnorenesansowy kościół. Z powodu okrutnej sławy Warszyckiego pozostałe ruiny zamku nie cieszą się dobrą sławą. Krążą legendy,że był bezwzględny i przyczynił się do śmierci wielu poddanych. W jego imieniu wyroki wykonywał kat, którego posądzano o konszachty z diabłem. Ponoć jego duch widywany jest w samo południe na ruinach zamku lub na okolicznych mokradłach w futrzanym okryciu z szablą u boku. Zdarzało się,że zjawę widywano bez głowy, kiedy pędziła na koniu i utożsamiano ją z chciwym i okrutnym kasztelanem.

Autor: JureK