Nie ma sprawy, dzięki za obszerne wyjaśnienie.
Nie należę do myśliwych, bo nie umiem zabijać zwierząt i nie potrafię tego robić:) Stąd też ta moja niefachowość z zakresu lasu i myślistwa (łowiectwa)- nie wiem które określenie jest właściwe:) Dla mnie las rośnie po to, żebym miał czym oddychać i gdzie spacerować, a i czasami jakąś jagodę zjeść :)
Jako pas przeciwpożarowy to napewno nie spełni swego zadania. Myśliwi powiedzieli by o takiej przecince - wizurka,która ułatwia wgląd w gęstych młodnikach na przemieszczającą się zwierzynę i ułatwia ewentualny podchód. Natomiast pasy przeciwpożarowe muszą miec odpowiednią szerokośc,węższe przeważnie są przeorane,pozbawione suszu itp.....No a te suche gałęzie na dole pni przenosiły by ogień na drugą stronę pasa.. No pogadali my sobie...:))Serdecznie pozdrawiam :)) i nie gniewaj się....
Kierowałem się definicją z Wikipedii, która mówi, że :" duktem leśnym jest specjalnie nie zalesiany pas w każdym lesie. Ten pas służy do ściśle określonego podziału obszaru leśnego na odrębne terytorialnie obszary danego lasu".
Z tego co sobie przypominam ze szkolenia bhp, to narzucały to przepisy p.poż.
Skomentuj