Ta fotka była robione cyfrą, jak wszystkie u mnie. Jest prawdą że miałem kilka brudów na matrycy, ale były to większe ciemne plamki, których tutaj raczej nie widać. Pentax K5 po starcie "strzepuje" matryce, więc takie sytuacja są tymczasowe.
Te białe kropki to latające drobinki lodu i śniegu, od których obdija się światło. I według mnie to daje dużo na plus temu zdjęciu. Tego dnia na szczycie było 14m/s. Nie dużo jak na realia, ale wystarczająco dużo aby wokół była mała zamieć.
a raczej jest to brudny negatyw bo jak by byl to sensor byly by to czarne punkty, ta fotka wyglada jak by byla robiona analogowo, szkoda ze ma zanieczyszczenia
a raczej jest to brudny negatyw bo jak by byl to sensor byly by to czarne punkty, ta fotka wyglada jak by byla robiona analogowo, szkoda ze ma zanieczyszczenia
Skomentuj