dolnośląskie

  

Palmiarnia. Wałbrzych

Wieś Lubiechów (niem. Liebichau), obecnie mieszcząca się w granicach administracyjnych Wałbrzycha, jeszcze w XX wieku była samodzielną wsią, a jej losy były nierozerwalnie związane z Zamkiem Książ i jego właścicielami. Lubiechów został zakupiony w XVI w. przez księcia Conrada von Hochberg. Od tego czasu wieś ulegała systematycznej rozbudowie. W ostatnich latach XIX w. zrodził się pomysł wybudowania tzw. zimowego ogrodu, czyli Palmiarni. Na owe czasy było to przedsięwzięcie niesłychanie kosztowne i pracochłonne (kosztowało 7 mln - część autorów sugeruje nawet sumę 15 mln marek w złocie !!). Jak zwykle sprawcą całego \"zamieszania wokół tej inwestycji była kobieta (no bo któż inny potrafi tak wydrenować kieszeń ukochanego męża) Maria Theresa von Pless zwana Daisy. Dodajmy również, że owym nieszczęśnikiem był Henryk XV von Pless, pan na zamku Książ i Pszczynie, ostatni właściciel Książa. Księżna była z pochodzenia Angielką, nudziła się śmiertelnie w Niemczech, a ponieważ Anglicy są miłośnikami ogrodów, księżna namówiła Henryka do założenia takowego, co kochający książe, uczynił z przyjemnością. Idea budowania palmiarni nie była bynajmniej nowatorska. Już dużo wcześniej istniały cieplarnie średniowieczne, a prawdziwy boom na podobne obiekty nastąpił w wieku XIX. Od cieplarni czy szklarni różniły się funkcją. Palmiarnie miały za zadanie dostarczanie wyłącznie wrażeń estetycznych. W obiektach tych odbywały się często koncerty, rauty itp. (patrz zdjęcie). Najstarsze palmiarnie to Palmiarnia Paryska (1833), palmiarnia w Chatsworth (1836) i palmiarnia w Kew Gardens pod Londynem (1844-48). Na początku XX w. większość głównych miast Niemiec i Europy posiadała nawet kilka palmiarni na swoim terenie (m. in. Bonn, Berlin, Monachium, Strasbourg). Jednak na owe czasy Palmiarnia Lubiechowska, wybudowana w latach 1911-1913(część autorów niemieckich sugeruje lata 1908-1911), była obiektem imponującym, niesłychanie wysokim (wysokość kopuły 15 m.) a co ciekawe, wnętrze obiektu zostało wyłożone lawą pochodzącą z wulkanu Etna na Sycylii. Obok palmiarni istniał ogród japoński, rosarium, ogród owocowo-warzywny i obszar przeznaczony pod uprawę krzewów (patrz zdjęcie). Po ukończeniu budowy sprowadzono do Lubiechowa ok. 80 gatunków roślin, a wśród nich wyrośnięte już palmy daktylowe, które można do dziś podziwiać w hallu głównym. Nieco później przybyły inne okazy, a wśród nich \"cesarzowa\" wśród palm - kencja. W czasie wojny książe Henryk został uznany za wroga Rzeszy(działał w ruchu antyhitlerowskim), a zamek i palmiarnia przeszły w ręce faszystów. Palmiarnia wówczas miała się stać miejscem odpoczynku fuehrera i jego gości. W 1963 r. przeprowadzono modernizację obiektu, wymieniono ogrzewanie i oszklenie. Kolejna, gruntowna już modernizacja miała miejsce w 1978 r., kiedy to wydłużono ciąg turystyczny do 500 m. i wymieniono część konstrukcji. Obecnie właścicielem palmiarni jest AWR Skarbu Państwa. [http://palmiarnia.republika.pl]

Autor: Dariusz Żuk

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 4551
Twoja ocena: DobreBardzo dobre
Tagi: parki

dolnośląskie

województwo

Skomentuj

Elevate your crypto experience with the keplr wallet app. Manage your digital assets securely and seamlessly explore the Cosmos ecosystem with ease!