Fort Świętego Jakuba (Jacobsfort) na Jakubskim Przedmieściu w Toruniu (na zdjęciu), nadal jeszcze zamieszkuje kilkanaście rodzin. BELWEDER jak się powszechnie określa dziś ten historyczny obiekt, wzniesiony w II połowie XIX wieku za pieniądze uzyskane z kontrybucji po wojnie francusko-pruskiej cały czas czeka na odpowiedniego inwestora, który stworzyłby tu np. hostel lub miejsce dla działalności kulturalnej albo wystawienniczo-targowej; w ostateczności handlowej lub magazynowej. Inwestor jednak będzie musiał mieć na uwadze to, że nie będzie mógł niczego przebudowywać, dobudowywać ani burzyć. Cały bowiem obiekt i teren wokół niego musi pozostać w nienaruszonym kształcie. Dotyczy to zarówno samego budynku, jak i murów fosy fortecznej dziedzińca oraz nasypu i całego ukształtowania terenu wraz z rosnącymi tu od lat drzewami. Fort, jako obiekt, jest nietypowy i posiada dużą kubaturę, więc chcąc go w należyty sposób wykorzystać, trzeba sporo zainwestować. Czy znajdzie się odważny inwestor? Bez takiego, toruński BELWEDER nie będzie wizytówką miasta.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj