W toruńskim Forcie VIII im. Kazimierza Wielkiego, były dwie dosyć małe cele, pozbawione jakiegokolwiek okna. W czasie II wojny światowej pełniły funkcję karceru. W jednej z nich przetrzymywano Zygmunta Moczyńskiego toruńskiego kompozytora, pedagoga muzycznego, dyrygenta, przywódcę pomorskiej organizacji konspiracyjnej Batalion Śmierci za Wolność w latach 1939 1940; był on też jednym z założycieli tej organizacji. Ojciec mój dobrze znał się z profesorem, oboje żywo działali w Pomorskim Związku Kół Śpiewaczych i dzięki temu w rodzinnych albumach do dziś zachowały się zdjęcia pana profesora, na które mogę w każdej chwili popatrzeć. Po uwięzieniu profesora w Forcie VIII, niejednokrotnie był torturowany w trakcie wielogodzinnego śledztwa. Mimo okropnych cierpień nie załamał się; odrzucił też współpracę z Niemcami. Z toruńskiego fortu przewieziony został do więzienia w Bydgoszczy, ale już na początku września przekazany na Pawiak, gdzie również go przesłuchiwano i torturowano. 17 września 1940 r. został rozstrzelany w podwarszawskich Palmirach.
Właśnie ukazała się w Toruniu pokaźna biografia pt. ZYGMUNT MOCZYŃSKI POWRÓT DO ŹRÓDEŁ napisana przez toruniankę Lidię Smentek (wydawcą książki jest Polskie Wydawnictwo Reklamowe); autorka opisuje w niej także okres pobytu profesora w toruńskim forcie. Małą zasługę w powstaniu tej biografii ma także mój syn Michał, ale o tym, autorka sama wspomina na łamach swojej książki.
Spotkanie autorskie z Lidią Smentek odbędzie się w Dworze Artusa (Rynek Staromiejski w Toruniu) 26 października 2017 r. o godz. 18.30. Na spotkaniu będzie także możliwość nabycia biografii Zygmunta Moczyńskiego.
A dużo więcej na temat samego Fortu VIII można dowiedzieć się z artykułu pt. Forty Torunia Fort VIII pancerny, jaki opublikowałem w ekskluzywnym miesięczniku krajoznawczo-turystycznym POZNAJ SWÓJ KRAJ (nr 7/2017). Polecam tę lekturę.
Na zdjęciu: Karcer w Forcie III.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj