Trotuar na Rynku Staromiejskiego tuż przy Dworze Artusa od 2003 roku zdobi Piernikowa Aleja Gwiazd, która co roku powiększa się. A trzeba wiedzieć, że znajdują się tu autografy tylko tych osób, które urodziły się lub tylko wychowywały w Toruniu, ale które swoimi osiągnięciami rozsławiły to piękne miasto. Piernikowa KATARZYNKA prof. Reginy Smendzianki (na zdjęciu) pojawiła się dopiero w 2005 roku. W świecie muzycznym i pedagogicznym torunianka ta jest nie tylko bardzo znaną osobą, ale i niezwykle wysoko cenioną. Urodziła się w Toruniu 9 października 1924 roku i tutaj już w wieku 4 lat rozpoczęła naukę gry na fortepianie, a mając 8 lat kontynuowała naukę gry w Konserwatorium Pomorskiego Towarzystwa Muzycznego w Toruniu gry (uczyła się u Marii Drzewieckiej); później (w latach 19361939) w tym samym konserwatorium kształciła swoje pianistyczne umiejętności pod okiem Henryka Sztompki ucznia Ignacego Jana Paderewskiego. Wcześniej, bo w 1934 roku, 10-letnia Regina wzięła udział w konkursie Młodych Talentów w Warszawie, gdzie uzyskała nagrodę i dyplom honorowy, ale pierwszy publiczny występ z orkiestrą dała w 1938 roku w toruńskim Teatrze Miejskim (miała wtedy 14 lat). Gdy wybuchła II wojna światowa, wraz z rodzicami przeprowadziła się do Krakowa, gdzie w latach 19451948 kontynuowała naukę w klasie Henryka Sztompki w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej, którą ukończyła z najwyższym odznaczeniem; w latach 19501955 doskonaliła swoje umiejętności pianistyczne u Zbigniewa Drzewieckiego polskiego pianisty i pedagoga. Występowała w ponad 50 krajach Europy, Ameryki Północnej i Południowej oraz Bliskiego i Dalekiego Wschodu; była też jurorem krajowych i zagranicznych konkursów pianistycznych. Zmarła w Warszawie 14 września 2011 roku, a pochowana została na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj