Porządne dojście od strony Ratusza, z podświetleniem w chodniku, już się buduje. A co do Klimka - kiedy przyjrzałam się zrobionemu dzisiaj zdjęciu, wydaje mi się, że taka wysokość jaką osiągnęła budowla teraz na razie pozostanie, mur od góry jest wykończony jakby na razie tak miało pozostać - więc na pełną rekonstrukcję pewnie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać... ale i tak wygląda to nieźle :)
No to super :) Już nie mogę się doczekać jak pobudują Klimka i w końcu będzie piękny widok ze sporej wysokości na miasto i na Dolinę Wisły. Mam tylko nadzieję, że przy okazji wybudują porządne dojście do niego zarówno od strony miasta jak i od strony Wisły.
Myślę, że prędzej czy później Klimek powstanie. Nie bez powodu zlikwidowali kopiec i przenieśli pomnik Światowida do parku :) Chociaż... ostatni raz byłam na Górze Zamkowej rok temu. Nie wiem, jak wygląda teraz?
To zrozumiałe, że odbudowa byłaby kosztowna ale sama już odbudowa Klimka byłaby już znaczącym osiągnięciem, a dołączyć do tego jeszcze obecnie bardzo popularne pokazy multimedialne i można by osiągnąć wiele. Tylko szkoda, że poza tymi kilkoma zapaleńcami, którzy mają jakąś wizję inni tego nie widzą. Zwłaszcza, że obecnie można uzyskać astronomiczne wręcz fundusze na odbudowę zabytków z kasy unijnej. Nasi południowi sąsiedzi Słowacy na odbudowę kilku zabytków w tym i zamek uzyskali dotację.
Fajnie, że ktoś dostrzega zalety turystyczne Grudziądza :) A co do zamku - pomarzyć dobra rzecz, ale obawiam się, że odbudowa takiego obiektu leży poza możliwościami zarówno miasta, jak i wspomnianej przez Ciebie fundacji. Społeczny Komitet Odbudowy Klimka skupia się jedynie na chęci odbudowy wieży zamkowej zburzonej w 1945 roku, sam zamek został prawie całkowicie rozebrany na początku XIX wieku, więc właściwie trzeba by było zbudować go całkiem na nowo...
Grudziądz jest pięknym miastem i kryje całkiem sporo zabytków. Spichrze są najbardziej widocznym zabytkiem i wg mnie jednym z najbardziej unikatowych tego typu obiektów w Polsce, a może i na świecie. Brakuje mi tylko zamknięcia całego kompleksu poprzez odbudowanie zamku krzyżackiego na szczycie pobliskiego wzgórza lub jego części. No cóż puki co jest fundacja w Grudziądzu, która usiłuje zebrać odpowiednie fundusze na ten cel. Tylko władze Grudziądza jakoś tego nie widzą i nie widzą sensu wydania kilku milionów zł na zbudowanie spektakularnego wizerunku dla miasta, bo przecież inwestycja w zabytki się nie zwraca. Dla mnie to błędna polityka bo ściągnięcie turystów chociaż 10% tych odwiedzających pobliski Toruń byłoby wielkim sukcesem dla miasta i jego rozwoju. No i niezrozumiałe jest dla mnie to, że przechodząc przez widoczną bramę wychodzimy na sporą niezabudowaną parcelę, na której można by wybudować stare średniowieczne miasteczko, a nie parking. Dziękuję za Wasze komentarze i zapraszam do Grudziądza naprawdę warto się przekonać samemu co ukrywa się w jego sercu :) Pozdrawiam.
Skomentuj