Nić się snuje srebrzysta i cienka, Po ścierniskach, po drzewach się mota, Jak marzenia, jak sny i nadzieje..., Jutro wiatr je jesienny rozwieje, I zostanie udręka i męka, I bezdenna, jesienna tęsknota. Babie lato, babie lato srebrne, Jak szron bliski i blade przymrozki, Snom i kwiatom spóźnionym trucizna..., Babie lato szare jak siwizna, Szare jako serce niepotrzebne, Jak starości znużenie i troski... (Leopold Staff, "Babie lato")
Autor: Bogusław Pupiec
Skomentuj