Wrażenia wspaniałe:) Trasa była dawno szczegółowo zaplanowana. Przejechaliśmy wzdłuż Bugu z Serpelic do Jabłecznej wstępując po drodze do wszystkich wsi i miasteczek na trasie. Zachwyciłam się podlaskimi krajobrazami, uroczymi cerkwiami, "skansenowymi" wsiami z drewnianymi domami, bazyliką w Kodniu, klasztorem w Jabłecznej i stadniną w Janowie. Podlasie to rodzinne strony mojej Mamy i ta krainą jest mi szczególnie bliska:)
Naprawdę to miejsce magiczne:) Stałam tam chyba z 0,5 godziny i tylko perspektywa kończącego się dnia i powrotu do Warszawy zmusiły mnie do opuszczenia tego miejsca. Pozdrawiam:)
Skomentuj