Dorabiacie ideologię do zwyczajnej usterki technicznej. Spróbujcie usunąć albo chociaż rozmyć te denerwujące kropki w PS i zobaczycie, że zdjęcie zrobi się o wiele lepsze ! Bo co do kompozycji uliczki, samochodu i człowieka nie mam zastrzeżeń ;)
Mi też się podoba. I przyznaję, że jest to zasługa fotografii analogowej. Próbowałem osiągnąć w photoshopie podobne ziarno, ale niestety wychodzi to dość kiczowato. A jak zabieram się za swoje dawne zdjęcia w zasadzie nic nie trzeba poprawiać. Ziarno już tam jest. W kwestii czarnej postaci nie mam zdania, choć mam wrażenie, że nieco ożywia ów piękny kadr.
A dla mnie to pierwsza rzecz, jakiej bym się w programie graficznym pozbyła - zwłaszcza na dachu i po lewej stronie człowieka na białym murku... bo psuje ten rozmyty, senny klimat ujęcia.
To ziarno to zupełnie nie moja zasługa, to 'wina' fotoludka wołającego film. Przyznaję, że jestem mu wdzięczny, bo efekt jak dla mnie jest świetny, sam bym w programie graficznym takiego nie stworzył ;)
Skomentuj