Z prowadzonych nie tylko przez Bogdana Guerquina badań wynika, że Drzewica nigdy nie była atakowana. To raczej rezydencja o niewielkich walorach obronnych. Gotycko - renesansowa budowla upadła i straciła ostatecznie swój charakter gdy ulokowane w zamku siostry zakonne zaprószyły ogień i puściły fortalicję z dymem. Ale - malownicza jest, trudno zaprzeczyć :-) Pozdrowienia z Nowym Rokiem !
Skomentuj