Kilka dni temu miałam okazję oglądać zdjęcia znajomych, którzy w tym roku, wiosną, wybrali się nad Morskie Oko. Nie żebym żądała ograniczenia, że tak to ujmę, "wstępu"...jednak tam aż skrzyło się od kurtek, czapek i polarów... Morskie Oko (i nie tylko zresztą) czeka chyba zadeptanie. W góry należy jeździć, gdy nie ma za dużo ludzia:)
Skomentuj