Gdyby ktoś zapytał mnie, skąd najlepiej widać Tatry w pierwszej chwili przyszłyby mi pewnie do głowy Gorce, Babia Góra, może Pieniny lub Beskid Sądecki. Po krótkim namysle odpowiedź moja mogłaby być jednak tylko jedna. Tatry najlepiej widać ze Spisza. Dla niektórych najlepszym widokowo miejscem jest Łapszanka, dla mnie Grandeus, niewielki garb położony pomiędzy Trybszem, Łapszami Wyżnymi i Dursztynem. Nasze najwyższe góry świetnie widać także z Jurgowa.
Autor: Mariola Kapuściok
Skomentuj