Ze względu na wysokość i ogromne przewyższenie w stosunku do otaczających gór masyw Babiej jest szczególnie narażony na niepogodę, zimno i porywiste wiatry. Dlatego wiosna przychodzi tu bardzo późno. Widoczne powyżej zdjęcie zostało zrobione w połowie czerwca, a zieleń wygląda jakby dopiero co wykiełkowała. Za dwa miesiące Babia będzie zupełnie ruda.
Autor: Szymon Narożniak
Skomentuj