W innym miejscu już pisałem, że lisek ów jest niezwykle przedsiębiorczy. Większość dnia spędza w okolicach szczytu Babiej Góry, gdzie może liczyć na sowite datki od odwiedzających wierzchołek turystów. Natomiast pod wieczór pojawia się pod schroniskiem na Markowych Szczawinach, wokół którego o tej porze ruch jest o wiele większy niż w górze. To zdjęcie zrobiłem w czerwcu ubiegłego roku. Ciekawym, czy w tym roku lisek znów się pojawi :-). Dziękuję też za miłe komentarze.
:) jak fajnie zobaczyć liska z babiej góry , pamiętam wyprawe w 2009 na szczycie Babiej, również spotkaliśmy liska myśle że to ten sam :) mam w kolekcji fotki tego ancymona :) musze tylko przeszperać dysk :) bardzo ładny lisi portret
pzdr
Skomentuj