małopolskie

  

Biecz - polskie Carcassonne

Wykorzystując to, ze Biecz leżał na skrzyżowaniu szlaków handlowych miasto rozwijało swój handel i produkcję towarów znajdujących u wędrownych handlarzy uznanie. Jednym z ważnych towarów handlowych było wino węgierskie. Już sam Kazimierz Wielki doceniając wagę tego towaru zezwolił na budowę w mieście 2 piwnic na wino. Z upływem czasu wino stało się pospolitym trunkiem, co potęgowało zainteresowanie tym napojem. Nadano miastu prawo składu wina węgierskiego, co pozwoliło rozwijać tę dziedzinę handlu. Rozkwit nastąpił w XVI i XVIIw. Zachowane do dzisiaj piwnice wypełnione były winem, którym handlowano. Ta 9000 litrowa beczka pochodząca z XIXw. jest symbolem tych czasów.

Autor: JureK

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 3376
Twoja ocena: DobreBardzo dobre

małopolskie

województwo

Skomentuj

Beczułka robi wrażenie.Bodajże także i Paczków nazywany jest polskim Carcassonne.
Autor: piotr55
Dodano: 2011-05-23 13:03:46