Wielu ludzi obawiało się, że poprowadzenie niemalże u stóp tynieckiego opactwa autostrady A4 pozbawi to miejsce jego tajemniczości, sacrum i zwyczajnego piękna. Pamiętamy zdjęcie w albumie Adama Bujaka pt… POLSKIE KRAJOBRAZY, na którym nadwiślańskie łęgi prezentują się na wpół dziko i sielsko. I ów znamienny podpis… w tym miejscu będzie przebiegała autostrada. No i przebiega, ale… jak widać po zdjęciu powyżej nic się nie zmieniło. Świat sobie, a Tyniec sobie. I oby zostało tak, jak najdłużej…
Autor: daniel myszkowski
Skomentuj