. . . ja jeszcze słyszę huk krosien kiedy czekałem na portierni na tatę, pamiętam chwilę kiedy dotykałem budynku ręką i zadawałem sobie pytanie jak to wszystko wytrzymuje że to się nie rozpadnie, tak to wszystko drgało, to były wytrzymałe konstrukcje, dziękuję i pozdrawiam ;-)
Skomentuj