Ulica Watzenrodego

Na najnowszym toruńskim osiedlu JAR, które jest jeszcze w ciągłej rozbudowie, stale przybywa nowych bloków. Połączenie tej północnej części miasta ze śródmieściem środkiem miejskiego transportu, na razie odbywa się tylko dwoma liniami autobusowymi; w planach jest jeszcze uruchomienie linii tramwajowej. Teren ten miasto odzyskało na własność dopiero w 1993 r., gdy ostatni żołnierze radzieccy opuścili Toruń, bowiem od zakończenia II wojny światowej stacjonowała Jednostki Armii Radzieckiej. Zanim przystąpiono do prac budowlanych teren ten został \"prześwietlony\" pod kątem, czy nie ma w ziemi niewybuchów. Ale jeszcze teraz podczas wykopów pod budowę budynków, budowlańcy w ziemi znajdują \"niespodzianki\". Ostatnio z tego powodu ewakuowano kilkadziesiąt osób  mieszkańców już zasiedlonych bloków. Saperzy niewybuch wydobyli z ziemi i wywieźli na poligon, by tam bombę zdetonować. Mieszkańcy po kilkudziesięciu godzinach wrócili do swoich mieszkań. Więcej na temat JAR-u można dowiedzieć się z materiału pt. \"JAR - Dawny skład amunicji i materiałów wybuchowych\", jaki na swoim blogu PO TORUNIU zamieścił mój syn, Michał. http://potoruniu.blogspot.com/2015/08/jar-dawny-skad-amunicji-i-materiaow.html Na zdjęciu: Główna ulica osiedla JAR  ul. Łukasza Watzenrodego  warmińskiego biskupa, dyplomaty oraz mecenasa sztuki i nauki. Pochodził on z mieszczańskiej rodziny toruńskiej, a jego siostrą była matka toruńskiego astronoma  Mikołaja Kopernika.

Autor: Lech Kadlec