Wczoraj wybrałem się aby sfotografować zachód słońca nad zalewem Murowaniec. Nastał taki okres, że wokół zbiornika jest mnóstwo wędkarzy i miejsce gdzie chciałem się ulokować było zajęte. Z racji braku innych alternatyw udałem się z zapytaniem czy osoba tam łowiąca użyczy mi odrobiny miejsca. Podchodzę bliżej i okazuje się, że to mój kuzyn. Wcisnąłem się rozkładając statyw nad wędkami i chyba zaprzepaściłem jedno branie...
Dzisiejszy zachód też uwieczniłem ale tą historię opowiem wam dodając kolejne zdjęcie | GregKmk | 08.10.2018 | Murowaniec
Autor: GregKmk
Skomentuj