Od 3 lat mojej przygody z fotografią pojawiłem się w tym miejscu po raz drugi. Tym razem było zdecydowanie widniej (przedtem byłem jesienią). Zdjęcie powstało w warunkach chwilę przed deszczem oraz w towarzystwie dwóch innych fotografów z mojej prawej strony i trzech kolesi strzelających z pistoletu gazowego do martwej ryby z mojej lewej. | GregKmk | 10.06.2018 | Konin
Autor: GregKmk
Skomentuj