Wciśnięty między mniejsze i dużo skromniejsze kamienice, wtopiony w południową pierzeję Rynku Staromiejskiego vis č vis Ratusza, jest niewątpliwie najbardziej okazałą świecką budowlą na toruńskiej starówce. Tego obiektu nie sposób nie zauważyć i to nie tylko ze względu na jego wymiary; wyróżnia się kolorem cegły, z której został zbudowany, bowiem dominuje tu czerwony piaskowiec. To gmach toruńskiego Dworu Artusa (na zdjęciu) trzeci z kolei zbudowany w tym samym miejscu w latach 1889 1891 w miejscu aż trzech średniowiecznych parceli sąsiadujących ze sobą. Obiekt ten to architektoniczne dzieło w stylu niderlandzkiego neorenesansu (choć są nawiązania do pierwotnego budynku gotycko-renesansowego), o trzykondygnacyjnej fasadzie z licowanej cegły według projektu miejskiego radcy budowlanego Rudolpha Schmidta. Zastosowano tu lekko ostrołukowe okna i boniowanie na parterze, a przy dekoracyjnych detalach wykorzystano czerwony piaskowiec; nadwieszono też wieżyczki flankujące fasadę i blankowanie wieńczące budynek, a całość przykrywa wysoki, czterospadowy dach. Dawniej na poddaszu były pokoje gościnne dziś pełnią funkcję jedynie magazynków; do niedawna na parterze mieściła się restauracja i sklepy dziś po nich nie ma śladu.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj