Przy nabrzeżu jeziora w Chełmży od strony Bulwaru 1000-lecia, można codziennie spotkać pływające ptactwo. Zaprzyjaźniło się z ludźmi do tego stopnia, że już nie lękają się ich ani łabędzie, ani kaczki, ani mewowate, bo wiedzą, że właśnie od ludzi mogą dostać coś do zjedzenia. Czy to jest z korzyścią dla ich zdrowia to już inna kwestia.
Na zdjęciu: Pływające ptaki przy Bulwarze 1000-lecia, po przeciwnej stronie deptaku plac zabaw dla dzieci.
Autor: Lech Kadlec
Skomentuj