małopolskie

  

Szybcy i wściekli - w 10 min na Smreczyński Staw

Tabliczka już niestety została usunięta (zdjęcie z września 2007), a szkoda bo na Smreczyński Staw faktycznie idzie się znacznie szybciej niż 30 min. No może nie tak szybko jak FANI WIDZEWA :), ale nawet tyłem o kulach wejdzie się tam szybciej. Tabliczka powinna dać do myślenia dyrekcji TPN i może by w końcu poprawili czasy na wielu szlakach... :P

Autor: Łukasz Frankowski

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 5604
Twoja ocena: DobreBardzo dobre

małopolskie

województwo

Skomentuj

Oczywiście, masz rację, że czasy powinny być dopasowane tak, aby nawet Ci najwolniejsi i to przy niesprzyjającej pogodzie zmieścili się w ich granicach, ale akurat ten szlak jest banalnie prosty i każdy kto tam był to powie. Stąd zresztą te ciekawe dopiski... :)
Dodano: 2009-09-04 23:42:19
Sam nie orientuję się w warunkach przejścia tego odcinka, ale z tego co wiem, orientacyjny czas podany na tabliczkach jest celowo wydłużony. Dużo zależy od czynników takich jak pora roku, pogoda, sprawność turystów etc. Poza tym w turystyce nie zawsze chodzi o to, żeby jak najszybciej dostać się z punktu A do punktu B (czasem, owszem, o to właśnie chodzi). Może osoby ustalające orientacyjne czasy przejść biorą pod uwagę jakieś ciekawe obiekty, przy których warto się zatrzymać (punkt widokowy, zabytek, itd.) Jako ciekawostkę przytaczam fragment tekstu znaleziony na stronie www schroniska na Hali Krupowej: "Rekordowe wydłużenie czasu letniego w warunkach zimowych: - 10 godzin ze Skawicy Suchej Góry (letni czas przejścia: 1.15 godz.), - 50 minut do drogowskazu na Hali Kucałowej (letni czas przejścia: 3 minuty)". A poza tym, to nieźli są Ci kibice Widzewa...
Autor: Maciej Jelonek
Dodano: 2009-09-04 19:33:58