Rzeźba ustawiona na przełęczy pod Katarzyną była jednym z symboli upamiętniających wysiłek partyzanckiej armii. Zofia Wolska, autorka monumentu osadziła na pylonie trzy symboliczne wizerunki, które z czasem okazały sie niesłuszne. Kiedyś były akceptowane, dzisiaj są skazane na banicję albo na zwyczajne zapomnienie. Na pewno pomnik "Partyzantom Kielecczyzny" przestał pełnić funkcję do jakiej został przywołany w nie tak znowu zamierzchłych, ale już liczonych na odległe o dziesięciolecia lata. Pomnik zarosły samosiejki, kamienne bloki upstrzyły mniej lub bardziej cenzuralne napisy. Jest pomnik na lizjerze lasu, a jakby przeszedł do konspiracji.
Autor: Ryszard Biskup
Skomentuj