Gigant robi wrażenie, zwłaszcza po zmroku gdy całość zaczyna wyglądać jak stacja kosmiczna odbijająca się w pobliskich zbiornikach wodnych Słok. Miejscówka ta jest ulubionym łowiskiem bełchatowskich ryboli. Nie ma jak wywczas na łonie marsjańskiej psełdonatury. :)
Autor: Łukasz Frankowski
Skomentuj