małopolskie

  

Luboń Wielki. Przy śniadaniu

Dla nas wejście na Luboń, to był o! Taki pikuś! - Nie pamiętam dokładnie, czy właśnie to mówił młody turysta z Krakowa, ale jeśli rzeczywiście tak by powiedział, to ja bym mu uwierzył.

Autor: Maciej Jelonek

Ocena:

Średnia ocena: 4.00 Ocen: 13 Odsłon: 1299
Twoja ocena: DobreBardzo dobre

małopolskie

województwo

Skomentuj

E tam! Chłopaki twardzi byli!
Autor: Maciej Jelonek
Dodano: 2012-03-13 08:13:37
:))) Znam takich 'pikusiowców'. Zadyszka w połowie trasy i zdziwienie, że takie stare kości wyprzedzają bez zadyszki.
Autor: Natalia Pytko
Dodano: 2012-03-13 04:35:49