mosty

  

Jubilat we mgle

Właśnie10 lat temu uruchomiono w Toruniu nowy most drogowy przez Wisłę i nadano mu imię gen. Elżbiety Zawackiej. Dla mieszkańców miasta była to jedna z ważniejszych (jeśli nie najważniejszych) inwestycji, dzięki której ruch kołowy w centrum miasta znacznie zmalał. Teraz dziennie nowym mostem przejeżdża nawet 32 tys. pojazdów. Badania symulacyjne pokazały wyraźnie, że oddanie tej przeprawy do użytku było wielką koniecznością, ponieważ most im. Marszałka Piłsudskiego w centrum Torunia  jedyna, jak dotąd przeprawa drogowa przez Wisłę, musiała wytrzymać natężenie, które wynosiło wtedy 43 tys. pojazdów na dobę. O moście gen. Elżbiety Zawackiej mówi się, że to fantastyczna architektura i znakomita jakość jego wykonania. I tak też jest, bo w innym przypadku nie byłby nagradzany prestiżowymi nagrodami (m.in. w 2014 roku uznany przez Kapitułę Konkursu Związku Mostowców Rzeczypospolitej Polskiej za Dzieło Mostowe Roku 2013. Ale droga do jego powstania nie była ani prosta, ani krótka, bo co do tego, że drugi most powinien powstać  zgadzali się wszyscy, ale było kilka różnych koncepcji, które ostro ścierały się ze sobą. Ostatecznie wygrała ta, która umiejscowiła mostu na wysokości ul. Wschodniej (na prawym brzegu Wisły) z całą infrastrukturą dojazdową. Budowa przeprawy trwała ponad dwa lata. Po oddaniu jej do użytku, rozpoczął się kapitalny remont starego mostu Piłsudskiego (już ukończony). Obecnie władze Torunia podpisały umowę na opracowanie koncepcji trzeciego mostu w mieście, łączącego oba brzegi Wisły. Projekt ma być gotowy w połowie 2025 roku. Powstanie prawdopodobnie w zachodniej części miasta. Na zdjęciu: Most Zawackiej we mgle.

Autor: Lech Kadlec

Odsłon: 226
Twoja ocena: DobreBardzo dobre
Tagi: mosty

mosty

tag

Skomentuj