Klimontów - nawa główna

Dokumenty fundacyjne, zaginionych po "potopie szwedzkim", odnalazły się w niezwykły sposób w XVII wiek. Oto podczas odprawianej mszy świętej w intencji odnowienia kolegiaty "...niespodzianie wypadł filar z opustoszałego ołtarza, a ze spróchniałego filaru wysypała się plika dokumentów kościelnych", wśród nich oryginalna erekcja na pergaminie. Biksup krakowski Konstanty Szaniawski w roku 1730 odebrał świątyni przywilej kolegiaty, a ustanowił proboszcza i czterech wikarych. Zgodził się też wówczas na osobisty przywilej dla księdza Radoszewskiego - używania infuły i pastorału biskupiego. Przywilej infuły nadawali biskupi krakowscy następcom Walentego Radoszewskiego, nie wnikając w kwestie prawne, bowiem ustalone było przekonanie, że proboszcz w Klimontowie na mocy erekcji kościoła i zobowiązania biskupa z 1648 r. winien posiadać ten tytuł.

Autor: Ryszard Biskup